Dior, Lanvin, Dolce & Gabbana, Gucci – wszystkie te marki proponują kapelusze na jesień. Wbrew pozorom tego typu nakrycie głowy nie musi być wcale noszone z eleganckim płaszczem czy żakietem. Można je nosić także do swobodniejszego stylu. Wszystko zależy od tego jaki fason kapelusza się wybierze oraz w jaki sposób i do czego zostanie on założony. Szczególnie jesienią, kiedy bywa już chłodno, ale jeszcze nie na tyle żeby zakładać wełniane czapki, kapelusz może się naprawdę świetnie sprawdzić i to przy różnych okazjach. Dzięki swoim zaletom kapelusze stały się równorzędnym dodatkiem do stroju jak torebki, paski, buty czy szaliki. Rozmiary, kroje, wzory i fasony są tak zróżnicowane, że do niemal każdego ubrania dobierzemy właściwy model naszego nakrycia głowy. Warto pomyśleć o zakupie takiego drobiazgu.
Jakie fasony kapeluszy będą w takim razie na topie? Na pewno te wykonane z miękkiego materiału, na przykład z aksamitu, okrągłe z obszernym rondem. Powinny być ozdobione kolorową taśmą. Można też wybrać kapelusz z nieco sztywniejszego materiału, z główką schodzącą się w szpic i z dużym rondem. Meadham Kirchhoff z kolei proponuje wełniane kapelusze ozdabiane sztucznymi kwiatami lub innymi ciekawymi dodatkami. To prawdziwe pole do popisu dla oryginalnych osób z fantazją. Kolejny fason to kapelusz z małym rondem, który powinien być noszony bardziej z tyłu głowy. Natomiast z przodu powinny być wypuszczane „przypadkowe” kosmyki włosów. Jak widać wybór kapeluszy jest dość spory, dotyczy to także ich kolorów. Warto zastanowić się nad takim nakryciem głowy na nadchodzącą jesień.
kocham kapeluszki 🙂